Nie zagłosuję bezwarunkowo za Funduszem Odbudowy, bo:

– Polska nie może wpaść w pułapkę, zastawioną przez Kaczyńskiego, grabarza polskiej demokracji,

– bo wszystkie kraje UE muszą zagłosować Za, a sprawa nie kończy się na jednym bezwarunkowym głosowaniu pod dyktando PiS,

– nie powierza się organizacji przestępczej, a za taką uważam partię pod przywództwem J. Kaczyńskiego, wszystkich swoich aktywów, szczególnie, że część z nich będą jeszcze spłacać kolejne pokolenia Polaków.

Niektórzy mówią na to tak: „małpie nie daje się brzytwy”.

– PiS w dobitny sposób pokazał, jak będzie zarządzał tymi pieniędzmi, dzieląc niedawno środki z Funduszu Inwestycji Lokalnych w sposób przestępczy. Wystarczy tylko zobaczyć w jaki sposób rozdzielone są pieniądze np. z Funduszu Samorządowego, Funduszu Solidarnościowego itd. To samo stanie się z pieniędzmi z Funduszu Odbudowy.

Publiczne pieniądze wszystkich Polaków (z kredytu, który będą spłacać wszyscy) PiS rozdawał z własnym logo i przede wszystkim swoim partyjnym pariasom, robiąc show, poniżając samorządowców, którzy z kwaśnym uśmiechem musieli odbierać czeki (również te jeszcze bez pokrycia) od partyjnych błaznów.

Pieniądze były dzielone nietransparentnie, bez kryteriów. Wróć, kryterium było, jedno, a jakże- dajemy tylko swoim.

Zobaczcie na zdjęcie z lewej. Morawiecki ogłosił się wielkim zwycięzcą, który dla Polski coś wynegocjował. UE podzieliła sprawiedliwie pieniądze, ale Morawiecki sobie i PiS przypisał zasługi. I nadal będzie: ja, ja, ja, to ja załatwiłem, to ja daję, jakby dawał swoje.

„Zagłosować za funduszem w tej postaci to tak samo jak oddać w ręce Kaczyńskiego ostatnie niezależne media, to tak jak podarować narzędzia na kolejny „socjal-prezent’ dla wyborców: „no bo uny dajo” – dla żelaznego elektoratu PiS, to tak jak podarować bandzie obajtkopodobnych cwaniaków kolejne zabawki…”

– Nie zagłosuję bezwarunkowo za Funduszem Odbudowy, bo:

– zwiodłem się na UE, która okazała się nieskuteczna w obronie demokracji i przyjętych, wspólnych zasad. UE wykonuje tylko pozorne ruchy w Polsce i na Węgrzech, w których to krajach deptane są podstawowe demokratyczne wartości przyjęte w Traktacie Unijnym, zawłaszczane są demokratyczne instytucje państwa przez Kaczyńskiego i Orbana, kraje te zmierzają do dyktatury, a UE dla świętego spokoju nie reaguje. Trybunały Unijne są powolne, nieruchawe, nieskuteczne. Tak jak dzisiaj UE egzekwuje przestrzeganie praworządności, tak samo będzie egzekwować sprawiedliwe wydawanie pieniędzy z Funduszu Odbudowy.

PiS kiedy tylko dostanie gigantyczne pieniądze, to pokaże Brukseli środkowy palec i rozpocznie…- proces wyprowadzania Polski z UE.

To pewne jak w banku.

Kaczyński nienawidzi UE, marzy mu się silne państwo narodowe rządzone przez jednego przywódcę i jedną partię.

UE pokazała, że w imię partykularnych interesów niektórych krajów, wypuściła Orbana, który drwi z reguł EU, ściskając się coraz cieplej z Putinem. Węgry już nie są państwem demokratycznym, a Polska zmierza w tym samym kierunku.

Pawłowicz z prokuratorem Piotrowiczem, na zlecenie J.K. w TK orzekaną, że prawo krajowe jest ponad prawem unijnym, a zatem będzie mógł Ziobro DEWASTOWAĆ Konstytucję, a PE dla świętego spokoju nie wyciągnie konsekwencji.

Pełzający Polexit stanie się faktem.

Cytat, z którym trudno się nie zgodzić: „To horrendum- głosować za miliardami, które PiS chce przejąć bez żadnej kontroli- jako swój własny, prywatny fundusz wyborczy. Dla swoich ludzi, dla swoich firm , dla swoich Obajtków, dla swoich samorządów. A jak już położą łapę na tej forsie- to hulaj dusza, piekła nie ma. Kto ich sprawdzi? Kto ich za ręce złapie? No i last, but not least- nie będzie żadnych uczciwych wyborów w 2023. Wszystko zostanie tak ustawione (łącznie ze zmianą okręgów wyborczych), żeby wygrali swoi. NIE WOLNO DO TEGO DOPUŚCIĆ! Kto zagłosuje za tymi pieniędzmi bez warunków wstępnych- będzie zdrajcą demokracji. PiS gra o wszystko. Przede wszystkim o swoją bezkarność. ONI nie mogą już oddać władzy uczciwie, bo wiedzą, że będą siedzieć”.

I jeszcze jedna parafraza:…

„Grabiąc do siebie pieniądze z UE (tuż przed Polexitem), będąc związanym z PiS, w krótkim czasie można pomnożyć majątek, można wyremontować kupiony za bezcen swój prywatny dworek z państwowych dotacji na organizacje społeczne, można w szybki sposób awansować z kaprala na pułkownika, można zarządzać spółkami za kosmiczne wynagrodzenie, nie mając pojęcia o zarządzaniu, gospodarce i ekonomii, można zostać attache w obcym kraju bez przygotowania, wykształcenia i nie znając żadnego obcego języka, można zostać ministrem tak jak ministrantem- po ogólniaku, można być autorytetem prawa ledwie je znając, można ćwiczyć i poniżać profesorów prawa, u których ledwo zdało się egzamin, można… oczywiście, że można, bo Polska PiS to czysta kpina z państwa, to kumoterstwo i patologia”.

Powtórzę: najpierw będzie skok na kasę, a potem środkowy palec pokazany UE.

———————————————-

Czy Fundusz Odbudowy jest Polsce potrzebny?

Tak!!! To swoisty Plan Marshalla, który powinien dźwignąć poCowidową Europę. Oczywiście rodzi się pytanie, skąd się biorą te ogromne pieniądze, skoro wszystkie kraje UE zadłużają się na potęgę wspólnie i osobno. Ale to już zadanie dla ekonomistów. Jak wiemy, dzisiaj fizycznie pieniądze nie istnieją. To są tylko pozycje na kontach bankowych. To są kolejne dopisywane zera. Ale OK. Te pieniądze, choćby i wirtualne, trafią do gospodarek, do samorządów, zostaną zamienione na nowe drogi, infrastrukturę, uzbrojenie… powstaną nowe fabryki nowe miejsca pracy, ruszy produkcja, wzrośnie konsumpcja… wzrośnie poziom życia. A dług? No cóż. Tak jak są wirtualne pieniądze, tak są też wirtualne długi. Kto by się nimi dzisiaj przejmował. Liczy się tu i teraz.

———————————————————-

Za jakim Funduszem Odbudowy ja zagłosuję?

-Za takim, w którym będą jasno określone zasady i kryteria podziału i przydziału środków.

– Za takim, w którym znacząca część środków będzie trafiać bezpośrednio do samorządów, bez pośrednictwa państwowo-partyjnego.- Za takim, który nie będzie odskocznią dla partyjnych nacjonalistów niszczących demokrację i wolności obywatelskie, dążących do zdobycia i utrzymania władzy absolutnej nad narodem za wszelka cenę.

– Zagłosuję za, jeśli te pieniądze unijne będą przeznaczone na konkretne, precyzyjnie określone przez UE cele, a nie na tzw. „projekty narodowe” (czytaj- partyjne).

– Jeśli zagłosuję „za”, to zgodnie ze swoim sumieniem. Nie będę grał w jednej drużynie z grabarzami Polski.

P.S. Wiecie co jest największą siłą Kaczyńskiego, dzięki której miażdży opozycję?

Cynizm i brak jakichkolwiek barier, w tym moralnych, jakich by nie przekroczył.

Dla władzy jest gotów na wszystko, nawet jest gotów pogrążyć kraj, Polskę, którą nienawidzi.

Wini wszystkich za śmierć brata. Żyje głównie chęcią zemsty.

Nie ma nic do stracenia, nie ma żony, dzieci, rodziny, majątku, który by go cieszył. On żyje tylko władzą. To jest najgorszy przeciwnik z możliwych.

————————-

P.S. II. Zrobiłem sondę, popytałem. Wielu ludzi nie ma pojęcia o Funduszu Odbudowy. Coś tam słyszeli i tyle. Ale kiedy PiS im da pieniądze z FO, to uznają, że to prezent od Kaczyńskiego.

I znów będzie: „no bo uny dajo”. I powstanie Nowy Ład, na wzór Białorusi, Rosji, Węgier czy Turcji. A Europa, o której jeszcze niedawno tylko śniliśmy?

– bo ufać, to znaczy kontrolować.…

——————————-

U drzwi, u drzwi Jej tatuś czyści spluwę. Na wiosnę kwiatki rosną i kwitnie miesiąc maj.

Gdy spytasz Go – na czyją to jest zgubę – Na kochasia, który odszedł w siną dal.

W siną dal, w siną dal. To na kochasia, który odszedł w siną dal.

– Nad łóżkiem ślub, stwierdzony rejentalnie. Na wiosnę kwiatki rosną i kwitnie miesiąc maj.

Dla kogóż to? Z kim żyjesz tak moralnie? Rzecz prosta, że z kochasiem, który – w siną dal.

W siną dal, w siną dal. Pomaszerował lewa, prawa – w siną dal.

W siną dal, w siną dal. Pomaszerował lewa, prawa – w siną dal.