Ja prywatnie

„Wsi spokojna, wsi wesoła…”

Jest takie piękne miejsce na ziemi, gdzie już nawet ptaki zawracają.

W miejscu tym magicznym mogę oderwać się od codzienności. Tylko 20 km od miasta, ale jak inny świat.

W zasadzie to piękne miejsce kojarzy się nam z żoną z ciągłą pracą, choć z założenia ma służyć odpoczynkowi.

Ale tu nie ma sprzeczności. To się nazywa aktywny wypoczynek. Pracy ogrom, ale radości i satysfakcji jeszcze więcej.

Tak jest: