Miała być „Dobra Zmiana”. Miała być! Co jest?

Dobra, (teraz) zmiana i TKM (Teraz K… My), Tak bezczelnej władzy w zawłaszczaniu państwa, nie pamiętam jak żyję. Ta władza idzie po totalnej bandzie. Nawet komuniści mieli jakieś zahamowania, ta władza-żadnych. Niebywałym jest to, że fanatycy tej władzy, wyznawcy religii Smoleńskiej, czy jakby tego nie nazwać, wybaczają wszystko, nawet największe niegodziwości.

Wyobrażacie sobie to, że np. Tusk byłby nagrany i przyłapany na jednym (słownie: jednym) przekleństwie? Machina propagandowa PiS przerobiłaby go jak maszynka do mięsa. Nie byłoby zasłaniania się zespołem Tourett’a (kiedyś była choroba filipińska Kwaśniewskiego).Każda władza ma swoje grzeszki. Każda władza zatrudnia swoich, ale ta władza przebiła szklany sufit. Takiej skali, takiego poziomu bezczelności w zawłaszczaniu państwa i zatrudnianiu miernot, ale swoich, nie było jak sięgam pamięcią. Do tej pory partią „mistrzowską” był PSL, który teraz przy PiS, to „mały pikuś”.

Przypomnę, to PiS rozwalił Korpus Służby Cywilnej, zlikwidował konkursy na stanowiska urzędnicze, zmienił tak prawo, że ambasador Polski za granicą nie musi znać żadnego obcego języka itd. Żadnych zasad przy zatrudnianiu swoich. P.S. I żeby było jasne, uprzedzając wszystkie ataki na mnie po napisaniu tego tekstu: pełniąc przez 17 lat funkcję Prezydenta Miasta, nigdy, ale to nigdy, nie zatrudniłem, ani nie pomogłem w zatrudnieniu (zły ze mnie człowiek), nikogo z rodziny, żadnego kolegi z klasy czy z podwórka. Sorry, wróć, raz na 17 lat pomogłem w znalezieniu pracy radnemu, którego wyrzucono z pracy za to, że stanął po stronie miasta, a nie partii rządzącej. Raz na 17 lat. Dlaczego? Gdyż ja budując zespół swoich współpracowników, szukałem kompetentnych fachowców, za których pracę brałem odpowiedzialność. Z kolegami z klasy mogę pójść na piwo, a z rodziną zasiąść w niedzielę do rosołu. W pracy liczą się kompetencje i wiedza, a nie rodzinne koneksje. Jak widać nie dla wszystkich. Ta władza ma inne standardy.

P.S. II. Przepraszam wszystkie osoby chore na zespół Tourette’a. Niestety to prezes Orlenu i cała klasa polityczna PiS, sprofanowały tę chorobę. Przekleństwa pana Obajtka, to zwykły prymitywizm i chamstwo, a nie choroba.