W końcu kontakt z naturą. Pranie sam… wieszałem.
A jak pachną bzy i… stokrotki?
Trzeba wąchać bzy do woli, tak szybko przemijają.
W końcu kontakt z naturą. Pranie sam… wieszałem.
A jak pachną bzy i… stokrotki?
Trzeba wąchać bzy do woli, tak szybko przemijają.
Nawyki, nawyki, nawyki, rozwijajcie i utrwalajcie dobre nawyki. Czytam właśnie świetną książkę Briana Tracy „Nawyki warte miliony”. Polecam. Oczywiście łatwo (albo i niekoniecznie łatwo) dawać rady, ale gorzej je zrealizować. Ale próbujmy. Nawet część mądrych rad wdrożonych w życie daje szanse na postęp. A żyjemy w czasach, w których stanie w miejscu jest cofaniem się. Czy wiecie, że to nawyki…
A dzisiaj po pracy w Warszawie odrobina relaksu z moją ukochaną Morticją w teatrze Syrena na Rodzinie Addamsów. Rewelacja. Musical pierwsza klasa. „I straszno i śmieszno”. Szczerze polecam.