Czysto hipotetycznie:jak myślicie, a gdyby tak gruchnęła informacja, że to Donald Tusk spotykał się onegdaj z rosyjskim szpiegiem, utrzymując z nim bliskie stosunki, to co by się dzisiaj działo? Jaka by się rozpętała histeria (sterowana), a’la „Dziadek z Wermachtu”. Jaki przekaz płynąłby z TVP Info? A jak myślicie, czy po ujawnieniu bliskich kontaktów Kaczyńskiego z rosyjskim szpiegiem, w TVP pojawiła się choć króciuteńka wzmianka na ten temat? I jeszcze ktoś pyta dlaczego PiS ma 35-40% poparcia? Totalna propaganda, kłamstwo i manipulacja, są podstawą ustroju i fundamentem władzy dzisiejszej Polski.

P.S. W ostatnim czasie uczestniczyłem niestety w wielu pogrzebach. Zwróciłem uwagę, że wielu żałobników składa kondolencje rodzinie zmarłego z grymasem uśmiechu. Ten grymas jest próbą pocieszenia rodziny zmarłej osoby. Nie ma w tym nic złego ani ukrytego, Taki odruch. Propaganda PiSowska „przyłapała” Tuska na grymasie uśmiechu podczas przywitania z Putinem. Rozpętana została kampania nienawiści, domysłów, insynuacji… Ci podli ludzie dzisiaj są u władzy.