Dziwny jest kraj, w którym zwykły, pospolity cham, jest jedną z najważniejszych osób w Państwie. Ale Kościółek dzisiaj obowiązkowo zaliczony i to oczywiście w pierwszej ławce.

Ilość obelżywych, prostackich słów wypowiedzianych przez tego osobnika, jak na polityka partii rządzącej, poraża. Słynne, skierowane do Polaków: „komuniści i złodzieje” z ustawki z Kaczyńskim, to tylko jedno z bardzo wielu chamskich zachowań tego indywiduum, który w życiu niczego nie osiągnął, oprócz bycia podnóżkiem prezesa. Gdyby do tego dodać występy marszałka Terleckiego, europosła Tarczyńskiego i innych harcowników, to obraz polskiej kultury politycznej przedstawia się żałośnie. I tak, taki byle „jojo” nie jest w stanie mi niedzielnego popołudnia.