Rozwój gospodarczy jest podstawą, fundamentem rozwoju wszelkich innych dziedzin naszego życia. Nowa Sól jest doskonałym tego przykładem. Można tylko zadać sobie pytanie, jak wyglądałoby dzisiaj nasze miasto bez blisko 200 hektarów terenów inwestycyjnych już niemal w całości zapełnionych fabrykami, dającymi nowej miejsca pracy? Jak wyglądałoby miasto, bez kilku tysięcy nowo powstałych miejsc pracy, bez kilkuset tysięcy m2 pod dachem i…
Drodzy Nowosolanie, wracam do aktywności w kontaktach z mieszkańcami. Pandemia niestety nas rozłączała. Ja jestem już podwójnie zaszczepiony. Więc chciałbym już zacząć spotykać się z Wami. bez wielkiego nadęcia, bez mikrofonów i kamer. Ot tak na ławeczce koło fontanny przed Ogólniakiem. Moje rewiry. Tam się wychowałem. Zapraszam na pogaduchy o godz. 17. Jeśli przyjdzie choć jedna osoba, będzie mi miło.…
W blisko tydzień przejechanych za kierownicą 2 tysiące kilometrów: Gorzów Wlkp., Skwierzyna, Warszawa, Kędzierzyn Koźle, Wieliczka, Kraków. Na wyjazd wakacyjny muszę jeszcze poczekać. Póki co – praca. W upale i na fastfoodowym wikcie nie jest łatwo. Ale nikt nie obiecywał, że będzie łatwo. Tematów cała masa: projekty ustaw, pomoc w pozyskiwaniu inwestorów dla miast i gmin, służba zdrowia, rzeka Odra,…
Tak naprawdę moja przygoda związana z „Pływalnią krytą Solan” rozpoczyna się w latach 70-tych. Byłem wtedy dumnym uczniem Szkoły Podstawowej nr 7 im. Karola Świerczewskiego w Nowej Soli. Kryty basen był wtedy marzeniem, powiewem europejskiego luksusu. Wprawdzie w Nowej Soli działał wtedy basen odkryty, o jakim dziś z kolei możemy pomarzyć, ale basen kryty, to było wtedy coś. Tak więc…
Wczoraj przypadkiem przechodziłem przez ul. Zjednoczenia (poprzedni wpis) i zobaczyłem mnóstwo balonów przy wejściu do pływalni Solan. Wyczytałem z Internetu, że nadszedł ten wymarzony dla nas wszystkich dzień, na który czekaliśmy kilkadziesiąt lat. Brawo. Pływalnia, w którą włożyłem mnóstwo pracy, a jeszcze więcej emocji, stała się faktem. Choć ostatni raz byłem w środku jeszcze jako prezydent, nadzorując budowę, to później…
Pan Lech Bojarski, kiedyś mój sąsiad z klatki, zaprosił mnie wczoraj do kamienicy przy ul. Zjednoczenia 26. Dziękuję. To była moja podróż sentymentalna w czasie. Tam mieszkałem na III-cim piętrze, tam grałem w piłkę na podwórku, tam wisiałem na trzepaku, tam dorastałem. Pamiętam jeszcze Pewex na parterze zapach cywilizacji zachodu, kawy, kosmetyków i widok wymarzonych Wranglerów (13$). Pamiętam godziny spędzone…
W mojej jeszcze krótkiej działalności parlamentarnej: – złożyłem w parlamencie 54 oświadczenia i zapytania skierowane do Premiera czy Ministrów (na wszystkie otrzymałem odpowiedzi) dotyczące życia Polaków, – 153 razy wystąpiłem i zabrałem głos na forum Senatu, – przygotowałem i przeprowadziłem przez Senat osobiście 3 projekty ustaw (USC, KK, rodzicielskie świadczenie uzupełniające), – jestem sprawozdawcą kilku ustaw, w tym dotyczącej 600…
Dramat. Ciąg dalszy rozmontowywania Państwa. Obajtek robi swoje. PiS przejął Gazetę Lubuską. Życzkowski to partyjny sługus. Człowiek bez honoru, ale wiernie wypełniający służalczą rolę wobec PiS. Awans za zasługi w Radiu Zachód dla PiSowskiej propagandy. To on opublikował nagranie z wizyty A. Dudy w Nowej Soli wg starej sprawdzonej zasady: „uprzejmie donoszę”, na podstawie czego zostały postawione zarzuty prokuratorskie niektórym…
Dzisiaj długa rozmowa w cztery oczy zPrezydentem Rafałem Trzaskowskim w Warszawie o polityce, o samorządzie, o Nowej Soli, o naszym Lubuskim no i przede wszystkimo Polsce.
Spotykam wielu ludzi na ulicach. Pytają mnie, czy zdarzają mi się błędy? Czy dużo ich w życiu popełniłem? Hmmm Nie, nie jestem nieomylny. Popełniłem błędów w swoim życiu całe mnóstwo. Niestety najgorsze jest to, że czasu nie da się cofnąć. A błędy? Można, a nawet trzeba przynajmniej próbować naprawiać.