Kiedy do 2015 r. jakiś polityk coś do siebie przytulił, kiedy emerytowany sędzia z zburzeniami psychicznym zawinął jakiś kawałki kiełbasy, czy część do wiertarki wartą kilkadziesiąt zł, to Prawi i Sprawiedliwi pod dyktando TVP wyli:

złodzieje, złodzieje, złodzieje.

Kiedy politycy obecnej władzy przytulają miliony, kiedy obdarzony Boskimi cechami Daniel Obajtek (wg Kaczyńskiego) remontuje za blisko 800 tysięcy zł za publiczne pieniądze pałacyk kupiony za grosze, kiedy w sposób „fenomenalny” wójtowi Pcimia urósł majątek wart wiele, wiele milionów zł bez ujawnienia źródeł, elektorat PiS, pod dyktando Kurskiego (tego od ciemnego ludu) wyje inaczej:

przecież to taki sprytny i zaradny człowiek. Zazdrościcie?

No wzór do naśladowania. Niech to licho, jaki ja byłem głupi, przez 17 lat prezydentury nic a nic sobie nie przytuliłem. Jam zaradny nie jest, i basta. Obajtek to jest wzór dla Polaków, nie taki nieudacznik jak ja.

P.S. Uwaga: nie obchodzi mnie argumentacja rodem z TVP, która zapewne pojawi się pod moim wpisem: a oni też kradli. PiS i Ziobro mieli 6 lat, mając CBA, ABW, CBŚ, policję i prokuraturę, żeby ich posadzić, nie siedzi nikt, albo dlatego, że ręka rękę myję (w co nie wierzę, bo Ziobro jest rządny krwi), albo dlatego, że tamci jednak albo nie kradli, albo przynajmniej kradli mniej, że nie da się tego nawet udowodnić. Więc moje pytania brzmi: dlaczego ci, co to mają prawo i sprawiedliwość w nazwie, biją rekordy wolnej Polski w łupieniu kraju?

P.S. Właśnie siedzę nad Oświadczeniem Majątkowym. Składam je od blisko 20 lat. Złożyłem ich chyba już ze 40. Właśnie robię korektę w PiT, gdyż księgowa pominął 8000 zł, które zarobiłem na umowach zleceniach przez cały rok. Musi wszystko grać co do 1 zł. Ale po co? Jakieś „głupie” 8 tysiów? Przecież Kaczyński i dyrektor Rydzyk mówią, że czerpać wzór z Obajtka. To jak?