„Yeti, niedźwiedź czy jakie licho? „Wczoraj brnąc w śniegu na Halę Gąsiennicową w Tatrach, napotkaliśmy dziwne ślady. Ślady niedźwiedzia nas nie zaskoczyły, choć schodząc jako ostatni z gór o zmroku, trzeba było się czujnie rozglądać w koło. No ale te dziwne ślady jak na zdjęciu (*****-***) na 1560 m dają do myślenia. P.S. Dla troskliwych „pytaczy”: co ja robię w górach? Odp.: jestem w pustym pensjonacie w Zakopanym, którego współwłaścicielami są mój syn i synowa. Syn pracuje, a w wolnych chwilach razem spacerujemy po pustych szlakach w Tatrach zgodnie ze wszelkimi zaleceniami wymaganymi prawem. https://villanosal.pl/…
Może Cię zainteresuje
Pan Lech Bojarski, kiedyś mój sąsiad z klatki, zaprosił mnie wczoraj do kamienicy przy ul. Zjednoczenia 26. Dziękuję. To była moja podróż sentymentalna w czasie. Tam mieszkałem na III-cim piętrze, tam grałem w piłkę na podwórku, tam wisiałem na trzepaku, tam dorastałem. Pamiętam jeszcze Pewex na parterze zapach cywilizacji zachodu, kawy, kosmetyków i widok wymarzonych Wranglerów (13$). Pamiętam godziny spędzone…
Kochani przyjaciele, znajomi, drodzy FBukowicze, w dniu Wielkanocnego Święta, życzę Wam przede wszystkim zdrowia i spokoju. Na wesoły czas przyjdzie nam jeszcze trochę poczekać. Bądźcie pełni nadziei i wiary w lepszy świat. Oby ten rok był przełomowym i dla naszej ukochanej Ojczyzny. Serdecznie pozdrawiam.