Największy w historii samorządowy ruch „Tak dla Polski” został powołany do życia wczoraj w Poznaniu. I ja tam byłem i zostałem wybrany do rady politycznej ruchu wraz m.in. z prezydentami i wójtami polskich miast oraz marszałkami województw. To
Jest nadzieja?
Przede wszystkim byłem wczoraj przeszczęśliwy, że znów znalazłem się wśród przyjaciół samorządowców. To moje środowisko. To moje życie. To nadzieja dla Polski.
Czy uda się wykorzystać ten gigantyczny potencjał drzemiący w samorządach, żeby Polska znalazła się na właściwych torach? Czas pokaże.
Ja w swojej blisko 20 letniej historii samorządowej przeżyłem wiele zrywów i zawiedzionych nadziei. Samorząd, zresztą zgodnie z zapisami Konstytucji, jest fundamentem naszego państwa, niestety kruszonym przez obecną władzę.
Samorządowcy do tej pory w politykę angażowali się umiarkowania i bez większych sukcesów, gdyż ostatecznie wygrywała troska o swoją małą Ojczyznę w gminie, powiecie czy województwie.
Do tej pory samorządowcy byli traktowani przedmiotowo przez partie polityczne. Trafiali na listy partyjne czy wzmacniali wizerunkowo partie polityczne. Nigdy do tej pory nie udało się zbudować ruchu samorządowego mającego bezpośredni wpływ na dużą politykę. Próbował choćby Rafał Dutkiewicz z ruchem „Obywatele do Senatu”, w którym też brałem udział. Mam nadzieję, że tym razem się uda.
Partie polityczne niezbyt przychylnie patrzą na ewentualnego nowego gracza na scenie politycznej. Każda partia przede wszystkim troszczy się o swoje interesy i słupki poparcia.
Ale dzisiaj sytuacja jest wyjątkowa. Polska znalazła się w niebezpieczeństwie, jak nigdy od 1989 roku. Dzisiaj głównym celem wszystkich sił prodemokratycznych powinno być odsunięcie PiSu od władzy, szkodników niszczących polską demokrację i polski samorząd.
Czy jest miejsce na nową siłę na scenie politycznej w ramach szeroko pojętego bloku opozycji demokratycznej?
Takie miejsce powinno się znaleźć przede wszystkim po to, żeby pokonać Kaczyńskiego, żeby uszczknąć kilka procent PiSowi (więcej się nie da), ale przede wszystkim, żeby zagospodarować elektorat niezdecydowanych wyborców, którzy bez alternatywy, na wybory nie pójdą, wzmacniając przez to Kaczyńskiego.
Te kilka procent może zadecydować o losie Polski na kolejne dekady.
Narażę się może wielu upartyjnionym politykom, ale może i niektórym kolegom samorządowcom również, ale ja uważam, że bez wypracowanej podmiotowości niewiele zdziałamy.
Powtórzę: od dotychczasowej przedmiotowości do podmiotowości ruchu samorządowego.
Polacy, wyborcy szukają alternatywy. Wielu wyborców nie zagłosuje na PO, SLD, PSL, Hołownię…. koniec kropka. Ale może zagłosować na „Tak dla Polski”, ruch skupiający ludzi o ogromnym poparciu społecznym, którzy już zostali zweryfikowani w wyborach samorządowych.
I uwaga: nie chodzi mi o nową partię polityczną, nie chodzi mi o odrębny komitet wyborczy. Każdy, kto wie jak działa prawo wyborcze wg D’Hondta, zdaje sobie sprawę, że dzisiaj, żeby pokonać PiS, trzeba się łączyć, a nie dzielić.
Każdy odpowiedzialny polityk wie, że najlepiej żeby opozycja do wyborów poszła w jednym, albo maksymalnie w dwóch blokach/komitetach wyborczych. To jest jasne.
Ale ważnym elementem tego bloku wyborczego może być ruch samorządowy „Tak dla Polski”, ale ze swoją tożsamością i rozpoznawalnością. To nie ma być element tej czy innej partii, bo inaczej niezdecydowani wyborcy, nie mający dzisiaj na kogo oddać głos, po prostu nie pójdą na wybory, wzmacniając PiS.
Razem, ale ze swoją tożsamością.
Tak czy inaczej, bez względu na drogę jaką obierze samorządowy ruch „Tak dla Polski”, będę z całych sił go wspierał i działał w interesie polskiego samorządu i Polski.
A Ty oddała/oddałbyś swój głos na Samorządowy Ruch „Tak dla Polski” w ramach szerokiego zjednoczonego bloku opozycji demokratycznej?
———————
Stowarzyszenie „Ruch Samorządowy TAK! Dla Polski” – to pod jednym szyldem zrzeszyli się liderzy siedmiu największych organizacji samorządowych (Tak! Samorządy dla Polski, Ruch Wspólna Polska, Dolny Śląsk Wspólna Sprawa, Stowarzyszenie Wielkopolska – kierunek Europa, Łączy nas Samorząd, TAK dla Opolskiego, Ruch Obrony Polskiej Samorządności).