Czy ktoś coś z tego rozumie? Czy leci z nami pilot? To jakaś paranoja. Można sobie kupić szczepionki? Można szczepić sobie prywatnie? Prezes nie musi się tłumaczyć skąd wziął szczepionki J&J? Już nawet nie będę pisał o tym, ile pan prezes zarabia na szczepieniach. To szczepienna wolna amerykanka?

A może teraz wszyscy sobie przypomną zadymę z Jandą i szczepieniem aktorów? Tłumaczenia, że nadmiarowe, że zaoszczędzone, że promocja… itd. nikogo nie satysfakcjonowały. Była Janda, wróć, Jazda bez trzymanki. Rządowi politycy też byli bezlitośni wobec „pozakolejkowiczów”, oczywiście tych kojarzonych z opozycją. Dokonano niemal linczu. A teraz w Rzeszowie wszystko się zmieniło. Pan prezes nawet nie musi się przed nikim tłumaczyć, skąd wziął i kogo zaszczepił. Pokręcony jest ten kraj.