Mejza wrócił w wielkim stylu. Zielona Góra ma złą sytuację finansową. Ale zbliżają się wybory. Trzeba czymś błysnąć. 100 ml zł na stadion nie ma, ale można załatwić. Takie czasy załatwiaczy nastały. Załatwianie polega na tym, że ktoś coś dostanie kosztem kogoś innego. Ktoś się cieszy, ktoś się smuci. Polityka polega na tym, żeby cieszyli się tylko swoi. Polityka Panie, polityka. Nie liczą się metody, liczy się cel. No i do gry wraca wielki gracz, Łukasz Mejza, który wrócił do Ministerstwa Sportu w towarzystwie Janusza Kubickiego. Znów będą wspólne bilbordy ze wzajemnymi uściskami w Zielonej Górze? Jeszcze raz, metody nie są ważne, liczy się cel, za wszelką cenę. Już widzę oczami wyobraźni wielkie bilbordy obejmujących się prezydenta Kubickiego i wiceministra Mejzy: załatwiliśmy. Wielka rzecz. A może Pan Prezydent Kubicki odwiedziłby zielonogórskie oszukane przez swojego doradcę chore dzieci? Stadion poczeka. https://wiadomosci.wp.pl/mejza-wrocil-do-ministerstwa…
Może Cię zainteresuje
Wczoraj pracowity dzień. Odwiedziłem Żagań, starostę żagańskiego i burmistrza Żagania, a portem spotkania z burmistrzami w Iłowej i Szprotawie. Będę u Was bywał częściej, dzieląc się swoją wiedzą i doświadczeniem. Zdrowych i Spokojnych Świąt .Na zdjęciu na roboczo z burmistrzem Iłowej Pawłem Lichtańskim.
Skąd tyle frustracji i negatywnych emocji u polityków z Gorzowa? Słuchając kolejnych wypowiedzi zastanawiam się jak długo lubuskie przetrwa? Dzisiaj możemy narzekać że dostaliśmy za mało, a ktoś dostał za dużo, że ktoś jest ważniejszy, a ktoś mniej ważny, jednak wystarczy zamknąć oczy i wyobrazić sobie jak wyglądały by nasze miasta na skrajach dolnośląskiego, wielkopolskiego czy zachodniopomorskiego? Żeby pobudzić wyobraźnię…