Poniżej z mijającego tygodnia z Wiechlic obok Szprotawy, gdzie uczestniczyłem w oficjalnym otwarciu nowej fabryki napędów oraz zdjęcia archiwalne z 2005 roku z Nowej Soli.
Pytano mnie: jak się czuję, jako „ojciec”? Tak w roku 2005 zrobiłem wszystko co było w mojej mocy, żeby to właśnie w lubuskim, w Nowej Soli, powstała nowoczesna fabryka niemieckiego lidera rynku napędów. Wyjazdy do Hamburga, wielokrotne spotkania i wizyty w Nowej Soli. Udało się dzięki naszej pracy i zaangażowaniu.
Nord wpisał się w krajobraz naszego miasta. Kilka lat temu Pani Agnieszka, dyrektor firmy spytała mnie, gdzie, w jakiej lokalizacji firma Nord Napędy mogłaby ulokować swoją kolejną fabrykę. Poleciłem Szprotawę. Wykonałem telefon do burmistrza. I poszło. Dzisiaj Szprotawa świętuje otwarcie nowoczesnej fabryki dającej nowe miejsca pracy i podatki dla miasta.
Ale… ale… to jeszcze nie koniec. Pomagam Szprotawie, której jestem honorowym obywatelem. Właśnie tydzień temu została sprzedana ok. 40 hektarowa działka pod nową inwestycję, przy ulokowaniu której również miałem swój udział. I to jeszcze nieostatnie słowo. Będzie się jeszcze działo.
Choć jestem dzisiaj senatorem, pomagam lubuskim samorządowcom ile sił w pozyskiwaniu inwestorów. Będzie jeszcze dużo dobrych informacji.
Rozwój gospodarczy jest fundamentem rozwoju naszych małych Ojczyzn. I tego się trzymajmy.
P.S. Zdjęcia z FB Nord Napędy https://www.facebook.com/nordnapedykariera