Uwaga: mieszkańcy Wałbrzycha, Polacy!

Murem za Prezydentem Wałbrzycha Romanem Szełemejem, wybitnym samorządowcem, świetnym lekarzem i wspaniałym człowiekiem.

PiSowski walec miażdży każdego, kto stanie mu na drodze. Partia aferzystów, malwersantów i złodziei nie ma żadnych skrupułów. Swoich chroni, przeciwników niszczy. Z pełną odpowiedzialnością stwierdzam: Roman Szełemej jest jednym z najlepszych samorządowców i prezydentów miast w Polsce. W ostatnich wyborach zdobył blisko 84% poparcia mieszkańców Wałbrzycha. Spokojny, wyważony, merytoryczny, konkretny… Swoje życie poświecił służbie innym, swojemu ukochanemu miastu i szpitalowi. To dzięki niemu z upadłego miasta, Wałbrzych stał się perłą Dolnego Śląska i Polski. Osobiście miałem zaszczyt przez wiele lat współpracować z Romanem Szełemejem w zarządzie Związku Miast Polskich. To postać wybitna i oddana pracy dla samorządu. Dzisiaj On, żona, córka, bliscy przeżywają bardzo, bardzo trudne chwile. Poświęcić całe swoje życie pracy dla innych i zostać potraktowanym jak najgorszy łajdak, to boli. Rozumiem go i całym sercem wspieram. Dla pospolitego łajdaka to byłaby kolejna akcja, dla człowieka szlachetnego- to piekło. Został potraktowany w sposób haniebny przez PiS i tzw. „bezpartyjnych samorządowców” prezydenta Lubina- Raczyńskiego (twórca Kukiza). Wystarczył pretekst: niedopełnienie formalności przy zamianie z innym lekarzem na dyżurze. Łącząc przez kilkanaście lat funkcję prezydenta miasta i lekarza, zdarzył się przypadek przy pracy. Ten człowiek w sposób skuteczny łączył dwie funkcje, na co mieszkańcy Wałbrzycha wyrazili zgodę. Chciał nadal wykonywać zawód lekarza i służyć mieszkańcom jako ich najlepszy Prezydent. PiSowscy nominaci odpowiadają za setki milionów, czy nawet miliardy strat (dwie wieże w Ostrołęce), za koperty Sasina (70 mln zł), za przekręty choćby z respiratorami, za co nikt nie poniósł żadnej odpowiedzialności. Jak się ma sprawa dyżuru Szełemeja choćby do PiSowskiego nominata Karczewskiego, który zarobił 400 tys. zł podczas bezpłatnego urlopu, gdy jednocześnie pełnił funkcję marszałka Senatu? Jak to się ma do do ślimaczącego się tempa śledztwa ws. podejrzenia wyłudzenia 100 tysięcy euro z Parlamentu Europejskiego przez europosła PiS Ryszarda Czarneckiego, który w nagrodę został pełnomocnikiem PiS do spraw sportu? Mogę wymieniać długo aferzystów spod znaku PiS, którzy nie tylko nie ponieśli żadnej odpowiedzialności za sprawy po stokroć gorsze, ale zostali otoczeni parasolem ochronnym przez władzę.

Jestem przekonany, że mieszkańcy Wałbrzycha staną murem za swoim Prezydentem, który jak nigdy dotąd, potrzebuje ich wsparcia.https://www.facebook.com/events/4503900176341677?ref=newsfeed