Wystarczy, dość, mam dość. Wiem, że prawda boli, wiem, że prawda nas wyzwoli, ale dość. Ileż można? Każdego dnia informacje o kolejnych aferach i przekrętach tej władzy. Niektórym to powszednieje. Mi nie. Mnie to maksymalnie wkurza. Każdego dnia kolejne odkrycia i rewelacje na temat „genialnego, złotego dziecka PiSu”, wójta Pcimia, co to miał zostać premierem. I to nie sam majątek kole w oczy, są od niego bogatsi, ale sposób w jaki do niego doszedł.
Mam już dość codziennych informacji o przekrętach Obajtka, o knajackim języku prezesa największej polskiej firmy Narodowej, o dworkach, pałacach, studiach zrobionych na stacji benzynowej…
mam dość informacji o dwóch wieżach w Ostrołęce, które Polaków będą kosztowały 1,5 miliarda zł,
mam dość korupcji władzy i obrazków pokazujących ogłupionych samorządowców, szczerzących zęby przy odbieraniu czeków korupcyjnych, które Polacy i ich koledzy z sąsiednich gmin, którzy dostali od „Panów Życia i Śmierci” z PiS figę z makiem…. będą musieli latami spłacać. Mam dość.
Mam dość kolejnych informacji o miliardach fruwających w powietrzu jak tłuste gąski, dzielonych jak swoje własne przez delfinów Kaczyńskiego i topione w błocie, w kraju, w którym WOŚP zbiera ok. 100 milionów zł rocznie dzięki wielkiej zbiorowej mobilizacji Polaków (nie z PiS) w szczytnym celu,
w tym samym kraju, w którym prymitywny gamoń okradający swoich wujów, w kilka lat dostaje dzięki łaskawości prezesa z Nowogrodzkiej ogromne pieniądze.
Ciekaw jestem ile Don Orleone przekazał na WOŚP? Choć tyle, ile na klub z nazwą dewelopera, co to obniżył Obajtkowi cenę mieszkania o blisko milion zł? Mi też obniży?
Suwerenowi zapatrzonemu w TVP wmówiono, że prezes największej polskiej spółki, to rekin biznesu, samorodek z Pcimia, geniusz niemal taki jak Kopernik z Torunia, czy Ford z USA. To żaden genialny biznesmen, to prymitywny karierowicz bez wykształcenia, bez wiedzy i talentu. to co najwyżej cwany gapa.
Byli tacy już w polskim biznesie: Baranina, Słowik, Nikoś i inni. Zdolnym kolegą po fachu jest towarzysz Banaś, kolejny geniusz biznesu i twarz „dobrej zmiany”, co to też miał pensjonat na godziny i robił błyskawiczną karierę u boku prezesa. Tak, to jest kraj wielkich możliwości dla takich Obajtków czy Banasiów.
Wstyd mi za mój kraj,
kraj Sasinów, Kęp, Rydzyków, Piotrowiczów, Morawieckich, Pawłowiczów, Przyłębskich, Ziobrów, Kantaków, Suskich i im podobnych. Mam dość snów wariata tańczącego na trumnach ofiar ze Smoleńska. Wstyd mi za suwerena ogłupionego przez cynicznego, mściwego, zawziętego, bezwzględnego, zakompleksionego ignoranta z Żoliborza, który jest gotów podpalić ten kraj, byle tylko dać upust swoim fobiom. Wstyd mi za jego wyborów, otumanionych i ogłupionych totalną propagandą Kurskiego, co to uważa Polaków za ciemny lud, i chyba w dużej mierze (51% Dudy) ma niestety rację.
Mam dość tych codziennych złych, gotujących krew, wiadomości od samego rana.
Narodzie, czas się obudzić, czas powiedzieć- dość.
P.S. A wiecie co w tym wszystkim jest najgorsze? Bezsilność. Zorganizowana grupa pod przywództwem herszta z Żoliborza, przy pomocy TVP traktującej Polaków jak ciemny lud (Kurski) robi w kraju co chce. I dzisiaj herszt wie, że te 35% głosów suwerena (na Dudą 51%) przy rozbitej opozycji daje mu władzę niemal absolutną. A Polacy nie widzą choćby światełka w tunelu. I trzeba przyznać, my wszyscy, te 65% społeczeństwa, jesteśmy beznadziejni, WSZYSCY dajemy się ogrywać cwaniakowi z Żoliborza.