Proste pytanie: dlaczego jeśli ktoś nie wykonuje wyroku sądu, albo odmawia np. wylegitymowania powołując się na Konstytucję, to policjanci wleką go do radiowozu, pałują czy łamią ręce? Co to jest za kraj, w którym Minister Sprawiedliwości i Prokurator Generalny, odmawia wykonania wyroku niezależnego Sądu?
Do wszystkich PiSowskich fanatyków: w tych pytaniach i na tych obrazkach macie odpowiedź po co PiSowi jest reforma sądów i do czego prowadzi władza autorytarna.