Pytacie dlaczego PiS wygrywa wybory i dlaczego ma 30% betonowego elektoratu? Odpowiedź: PiS jest bezwzględny w swoich działaniach i w zawłaszczaniu państwa. A teraz proste pytanie: czy twoja fundacja, klub sportowy z twojego miasta czy gminy, a może jakaś organizacja społeczna niosąca pomoc została wsparta przez Orlen?

Ile środków Orlen przekazał na WOŚP? Po to mi.in została powołana fundacja Orlenu. Warto przyjrzeć się sponsoringowi i darowiznom Orlen oraz Fundacji Orlen (https://fundacja.orlen.pl/PL/Kontakt/Strony/Default.aspx [1] ).

Dziesiątki milionów zł popłynęły m.in. na ojca Rydzyka np. Lux Veritatis, na Solidarność Walczącą Morawieckiego, kościoły, pomniki, partyjnych znajomych, dożynki w Pcimiu, nietransmitowane w telewizji wyścigi Kubicy nie dające zwrotu wartości medialnej (po uwzględnieniu rabatów i ekspozycji marek), działanie na szkodę spółki i akcjonariuszy absurdalnymi inwestycjami w Ruch, prasę itp., kupowanie przez byłego pracownika Peugeot dziesiątek samochodów rozdanych wnieefektywnej promocji,… Budżet marketingu, sponsoringu, darowizn i PR wzrósł kilkukrotnie do setek milionów.

Prezes lubi korzystać z władzy, wymieniać pracowników na znajomych królika na skalę dotąd niewyobrażalną. Info od pracowników: „Doświadczeni pracownicy są dyskryminowani, zastraszani, zmuszani szantażem i innymi nieetycznymi podłymi mafijno-ubeckimi działaniami do odejścia z firmy często przypłacając to zdrowiem; na ich miejsce zatrudniani są „mierni ale wierni z Nowogrodzkiej, CBA itp.

Nepotyzm, korupcja polityczna i niszczenie wartości firmy oraz 20 lat pracy profesjonalistów, zniechęcanie inwestorów giełdowych na niespotykaną dotąd skalę, mimo tego, że Skarb Państwa nie ma większości akcji spółki”.

Pisze do mnie jeden z pracowników Orlenu:

„W nadziei, że nadejdą czasy sprawiedliwości, pozwolę sobie opisać moją sytuację. Od ponad 20 lat jestem pracownikiem Orlenu i jedynym żywicielem rodziny. Mam niezbędne kompetencje i doświadczenie do pracy w koncernie – doktorat, studia podyplomowe, MBA, ukończone międzynarodowe szkoły, znajomość języków, liczne kursy i szkolenia, wdrożyłem wraz z zespołem zwieńczone sukcesami dziesiątki projektów w firmie, co roku uzyskiwałem maksymalne oceny premiowe. Niestety po zmianie zarządu Prezes postanowił bezwzględnie rozstać się z licznymi kompetentnymi pracownikami firmy i prawie całym moim działem. Bez podania przyczyny czy powodu zostałem zdegradowany, obniżono mi płacę i odprawę, mimo to chciałem nadal pracować by ratować pozostałych pracowników oraz próbować stać na straży zdrowego rozsądku w działaniach marketingowych firmy. Zaledwie tydzień potem naciskano bym odszedł z firmy i zwolnił etat. Kosztowało mnie to utratę zdrowia skutkującą długotrwałym leczeniem i pobytami w szpitalu, które odbiły się na rodzinie. W tym roku roku po złożeniu przeze mnie wniosku o urlop, zostałem naciskami nakłoniony do odejścia z firmy, żeby zrobić miejsce dla nominatów PiS. Mam wielki sentyment do marki Orlen, którą miałem zaszczyt współtworzyć wraz z zespołem od podstaw począwszy od roku 2000. Serce się kraje gdy obserwuję absurdalne działania niszczące owoce wieloletniej pracy licznych zwolnionych osób. Moim pragnieniem jest pozostanie w firmie i dalsze tworzenie faktycznej wartości dla akcjonariuszy. Chciałbym nadal pracować dla najpotężniejszego koncernu w regionie… Pozostaje mi nadzieja, że wrócą szargane wartości takie jak prawość, sprawiedliwość, szacunek dla godności człowieka, równość, nie dyskryminowanie osób bezpartyjnych…”.

Nic już więcej nie napiszę i nie skomentuję. Komentarz zbędny. Chyba, że komentarzem może być cena paliwa na Orlenie zbliżająca się do 6 zł.