Nawet już chyba nie ma sensu komentowania tych załączonych rewelacji tylko z dzisiejszego poranka. Takie są fakty. Tylko tyle, i aż tyle. Niech każdy z nas oceni to sam.
I do wszystkich tych, którzy zarzucają mi stronniczość i sianie nienawiści: mamy wszyscy siedzieć cicho i tylko się przyglądać temu szaleństwu niszczącemu ten kraj? Niedoczekanie. Wytykanie błędów i walka z patologią jest obowiązkiem nas wszystkich, którym dobro Polski leży na sercu.
——————————————————————————————————————–
Komentarz Łukasz Trojanowski, Gdańsk:
Bardzo pana ceniłem przez lata, ale poziom pańskich wpisów nieustannie stacza się, dna jeszcze nie osiągnął, ale jest coraz bliżej.Teraz dobiera pan jak najbardziej krzykliwe nagłówki. Tak, uprawia pan sianie nienawiści, i proszę uważać, proszę zacząć patrzeć na to co pan pisze, kto sieje wiatr ten zbiera burzę, pan sieje nienawiść.
Odpowiedź moja:
Szanowny Panie, jeśli uważa Pan, że będę się milcząco przyglądał niszczeniu Polski, to Pan się myli. Nie o nagłówki tutaj chodzi, a o treść wydarzeń. To jest facebook, rozwinięcie każdego tematu zajęłoby tysiące słów. Niech więc krzyczą nagłówki. Może dotrą do takich ludzi jak Pan. A jeśli nie, to biada temu krajowi.
Co do mnie, to szanowny Panie, ja przez 17 lat prowadziłem własną firmę, zatrudniałem 50 osób, przez kolejne 17 lat zarządzałem „miastem w ruinie”, które dzięki naszej pracy zmieniło się w piękne, przyjazne mieszkańcom, kolorowe, europejskie. Teraz ta cała nasza praca jest obracana w niwecz. I uważa Pan, że powinienem milczeć? Sianiem nienawiści jest pokazywanie prawdy i piętnowanie patologii? Nie wiem ile Pan ma lat i co Pan w życiu osiągnął, ale mimo Pańskich gorzkich dla mnie słów, nie życzę Panu powrotu do przeszłości. Albo wygramy tę walką, albo wszyscy pójdziemy na dno. Młodzi wyjadą, starsi będą jakoś żyć. Przecież na Białorusi też jakoś się żyje. Ja takiej Polski nie chcę.