Ponoć piszę za długie teksty na FB i mnie nikt już nie czyta. Mam pisać krótkie?
PS Tak na marginesie, pisząc robię sobie hurtowo wrogów. Kiedyś byłem idolem Konfederacji, teraz po moich tekstach- totalnym wrogiem. Kiedyś byłem Żółty, wspierałem w kampanii Hołownię, dalej czuje się związany z Polską 2050, ale po moich szczerych tekstach, wielu byłych kolegów mnie wykasowało z grona znajomych.
Naraziłem się PO, PSL i Lewicy. O PiSie nie wspomnę.
Komu jeszcze?
Mam być nieszczery i mam kalkulować co mi się opłaca pisać?
Piszę zazwyczaj w emocjach i od serca. Ma się zmienić?
Czy popełniam błędy? Całe mnóstwo. Ale najważniejsze, żeby ostatecznie móc spojrzeć sobie spokojnie w lustro.