Próbowaliście kiedyś Koźlarza Czerwonego?
Podobno najsmaczniejszy grzyb na świecie (trufle się chowają), szczególnie kiedy znaleziony obok własnego domu (lubi sąsiedztwo topoli osiki). Za pierwszym razem nie byłem przekonany, gdyż po przekrojeniu natychmiast czernieje.
Usmażony na maśle- boski smak. Dzisiaj właśnie miałem ten zaszczyt. Uzbierałam dzisiaj cały koszyk grzybów: podgrzybki, kozaki, maślaczki… ale koźlarz czerwony, to rarytas.
A teraz sobie uświadomiłem, że rok temu dokładnie o koźlarzu czerwonym pisałem tu na FP. Jak ten czas leci. Znów jesień.