Wczoraj wziąłem udział w Lubuskim Kongresie Kobiet. Miło było spotkać mnóstwo znajomych Pań z naszego lubuskiego i z całej Polski. Debaty były niezwykle ciekawe. Szczególnie interesująca była debata na temat „Cnót niewieścich” (wg kobiet, a nie wg Czarnka, który uważa, że kobiety powinny brać przykład z dzików w kwestii prokreacji). Tak, kobiety siłą są, i basta, a przy tym są piękne, twórcze, inspirujące, kreatywne…Kocham kobiety. A co?A po kongresie, Winobranie. Tłumy ludzi, mnóstwo atrakcji i koncerty. Na koncercie Maryli Rodowicz nieprzebrane tłumy. Zielona Góra bawiła się przez cały tydzień i z moim udziałem.
Może Cię zainteresuje
Poniżej mój tekst z 2008 roku. To były plany. Nie wszystko się udało, przynajmniej nie od razu. Pewne założenia trzeba było zweryfikować. Ale na tym polega zarządzanie. Na zarządzaniu ryzykiem- też. Tamte plany nie udało się zrealizować z kilku powodów, główny, to Światowy Kryzys 2008 roku, ale zarobiliśmy na tych planach 5 mln zł, ale to już inna długa historia,…
Na tą inwestycję czekaliśmy blisko 16 lat. Już w 2004 roku rozpoczęliśmy walkę o tę tak potrzebne zabezpieczenie dla miasta. Staje się ona faktem, ale… no właśnie, ale…. Wybrałem się dzisiaj na spacer nad Odrę. Od strony Harcerskiej Górki- super, Dokładnie tak, jak sobie wymarzyliśmy: mur oporowy, a na szczycie wału- ścieżka rowerowa aż do Czarnej Strugi (później jeszcze kawałek…