Czy może ktoś wie, dlaczego LOT lata do Indii, gdzie jest najbardziej zjadliwa mutacja koronawirusa, a zamknięte jest lotnisko w Babimoście? Tak przy okazji, trącę PKP. Kiedyś pociągiem z Zielonej Góry do Warszawy jechało się poniżej 4 godzin. Od lat (remont torów trwa w nieskończoność), żeby dostać się do Warszawy trzeba w pociągu spędzić minimum 6,5-9 godzin, na dodatek przejazd Zbąszynek- Zielona Góra autobusem.
Taki to mamy powiew cywilizacji.