„Brawo” Lewica, „brawo” Czarzasty…

w ten oto sposób postkomuniści oddaliście bolszewikowi Kaczyńskiemu władzę na długie, długie lata. Koalicja „PiS- Lewica” stała się faktem. I nie jest pocieszeniem to, że tzw. Lewica pójdzie na dno. Bo pójdzie. I wiecie co w tym wszystkim jest najbardziej obrzydliwe? Ta nowa koalicja odrzuciła wszystkie poprawki opozycji, m.in. nawet te dotyczące Prokuratury Europejskiej, będącej elementem polskiej praworządności (czy raczej jej braku). Żelazna koalicja.

Dla mnie dramatem jest głosowanie Polski 2050 razem z bolszewikami i postkomunistami. O PSLu nawet już nie wspomnę. Wstyd.Kosiniak? Cyt: „Na naszych warunkach zostało przegłosowane KOP”.

Na czyich warunkach panie Kosiniak? Szorujecie d… po dnie i łapiecie się jak tonący brzytwy każdej możliwości, żeby się odbić. Łapaliście się Kukiza, teraz Komorowskiego. Ale się nie odbijecie. Razem z postkomunistami pójdziecie na dno. Bredni o sukcesie i „załatwieniu” pieniędzy dla Polski, nawet nie będę komentował. Szkoda klawiatury.

Uwaga: były jeszcze 3 miesiące, żeby wypracować najlepsze rozwiązania. Nie było konsultacji, nie było rozmowy z samorządami. Nie ma żadnych gwarancji uczciwej dystrybucji tych pieniędzy wszystkich Polaków, nie ma gwarancji, że nie będzie powtórki z 2-giej i 3-ciej transzy Funduszy Inwestycji Lokalnych, kiedy to pieniądze przydzielano swoim partyjnym kolesiom.

To trzeba było zagwarantować USTAWĄ! A nie przy zielonym stoliku Morawieckiego z Czarzastym. 30% pieniędzy dla samorządów? Aż 55% z tych pieniędzy to pożyczki, które trzeba będzie spłacić. Inaczej niż pieniądze dla spółek skarbu państwa- 80% dotacje, a 20% w pożyczkach. Orlen Obajtka dostanie bezzwrotną dotację, samorząd, miasta i gminy, będą musiały „podarowane” pieniądze oddać. To jest ten sukces?

Gdzie tu jest sukces Lewicy, Hołowni czy PSLu? I największy efekt tego, co się dzisiaj wydarzyło:

PiS i Kaczyński nie oddadzą już władzy do końca świata (paliwo finansowe + rozbicie opozycji w puch).I dla jasności: ja całym sercem jestem za Funduszem Odbudowy, to są pieniądze Polaków i dla Polaków, ale rozum mi podpowiada, żeby nie godzić się na dyktat postbolszewików pod przywództwem Kaczyńskiego, który na swoich warunkach (Fundusz Inwestycji Lokalnych) wyda je na wzmocnienie PiSu, dając tej partii kolejną kadencję.

Powtórzę: były jeszcze 3 miesiące. Kaczyński musiałby się ugiąć i zaakceptować zmiany i gwarancje kontroli. Baz tych pieniędzy PiS poszedłby na dno, a teraz pływa po przestworzach oceanu.

P.S. Na Nowogrodzkiej bal, strzelają korki od szampana. Koalicja skłócona na maksa. Nawet moi byli przyjaciele, moi znajomi, z którymi do tej pory byliśmy po tej samej stronie, wzajemnie skaczą (skaczemy) sobie do oczu. Dramat.