Dla mnie żadne zaskoczenie.
Kaczyński nie cofnie się przed niczym.
Pisałem wielokrotnie: strach przed odpowiedzialnością i utratą profitów popycha dyktatorów do desperackich ruchów.
Czy ktoś dzisiaj może sobie wyobrazić Kaczyńskiego w opozycji, kiedy służby specjalne zaczną funkcjonować normalnie i zostaną odtajnione wszystkie dokumenty, działania i decyzje satrapy?
Czy jesteście w stanie sobie wyobrazić Kaczyńskiego czy Ziobrę przesłuchiwanych przez ABW, CBA, CBŚ… czy doprowadzanych przed oblicze prokuratora czy sądu?
Dlatego wszystko jest możliwe, włącznie z wyprowadzeniem wojska na ulice czy sfałszowaniem wyborów.
Żyjemy w ciekawych czasach.
Tylko Polski żal.