Ja niestety nie jestem czarujący. No cóż. Takie życie.
Rozgłosiłem wszech i wobec, że jestem gotów jako senator, poprowadzić lekcje obywatelskie w szkołach Nowej Soli, Zielonej Góry czy na terenie całego lubuskiego.
Z góry zastrzegłem, że będzie ZERO polityki, a tylko temat samorządu, konstytucji i funkcjonowania parlamentu. Jestem magistrem inżynierem i mam za sobą kursy pedagogiczne. Do tej pory niestety nie udało mi się przeprowadzić choćby jednej lekcji w żadnej z lubuskich szkół.
Odezwała się jedna szkoła ale… póki co się nie udało, właśnie z powodu ale…
No cóż, nie jestem tak czarującym wykładowcą jak Łukasz Mejza.
Czas się z tym pogodzić.

PS Swoją drogą „LexCzarnek” zrobi jeszcze takie spustoszenie w szkołach, że będziemy tęsknić za oświatą z czasów słusznie minionych przed 89 rokiem. Współcześni neobolszewicy nie cofną się przed niczym.