„Jak utrzymać władzę, czyli teoria (i praktyka) manipulacji wg PiS”.
Najistotniejszym elementem kontroli społecznej sprawowanej nad suwerenem jest odwrócenie jego uwagi od istotnych spraw i zmian dokonywanych przez polityczne elity. To rozpraszanie uwagi dokonuje się przez ciągły zalew opinii publicznej nieistotnymi informacjami, lub informacjami nakierowanymi na dyskredytację przeciwników politycznych.
Czy suweren myśli samodzielnie i świadomie wybiera „życie z PiS”, czy raczej PiS (przy użyciu potężnego aparatu propagandowego) myśli za suwerena, a suwerenowi tylko się wydaje, że myśli?
Suweren nie powinien myśleć, suweren powinien słuchać…
tego, co władza uzna, że jest dla niej bezpieczne i korzystne (nie dla suwerena). Stąd tak ogromną rolę w utrzymaniu władzy PiS odgrywa telewizja narodowa (radio też, od Jedynki po kultową Trójkę, które popłynęły z nurtem, służąc partii, a nie słuchaczom).
Najważniejszym jest więc w zakresie kontroli społecznej (suwerena nad władzą), odwrócenie uwagi suwerena od spraw istotnych i zmian dokonywanych przez władzę, w celu umocnienia jej przewodniej roli, poprzez ciągłe rozpraszanie uwagi, rozmycie znaczenia informacji ważnych informacjami wyłącznie błahymi i nieistotnymi, ale skupiającymi uwagę opinii publicznej, spychając na margines informacje ważne, ale niekorzystne dla władzy.
Strategia odwrócenia uwagi jest kluczowa, aby zapobiegać zainteresowaniu suwerena podstawową wiedzą związaną z zasadami funkcjonowania państwa demokratycznego oraz o prawdziwych działaniach i intencjach władzy. „Utrzymuj opinię publiczną odwróconą od realnych problemów społecznych, poprzez zniewolenie nieważnymi sprawami. Społeczeństwo musi być cały czas bardzo zajęte, bez czasu na myślenie” (Noam Chomsky).
Łatwiej wtedy suwerena utrzymać w ryzach. Suweren myśli, że myśli, niestety wyszkoleni aparatczycy PiS myślą za suwerena, dbając o dobro partii i najjaśniejszego przywódcy.
