Kiedy pojawiły się zarzuty podejrzenia co do Karola Nawrockiego o wyłudzenie mieszkania od staruszka, PiS i Bogucki szli w zaparte.
Teraz mamy aferę CPK. Kolejne w kolejce.
Co szkodzi zawiesić, żeby sią ratować przed całkowitą katastrofą?
A przecież hasło PiS brzmiało: „wystarczy nie kraść”.
Niemal każdy dzień przynosi kolejne rewelacje związane z rządami PiS.
Za swoich rządów Kaczyński z Ziobrą i PiSem, przejęli wszystkie struktury państwa (w tym prokuratury, sądy. Trybunał Konstytucyjny, policję, służby…) i wykorzystali je na potrzeby walki politycznej i… pospolitego złodziejstwa.
Bogucki mówi o szybkiej reakcji na zarzuty, kiedy Romanowski ukrywa się w Budapeszcie, Ziobro już tam rezerwuje apartament, Woś ma ciężkie zarzuty, świadkowie koronni zaczynają sypać i kolejni PiSwoscy aparatczycy pokazywani są już z zasłoniętymi oczami.
Ale „zabawa” dopiero się zaczyna. Choć trudno to zabawą nazwać. Ziobro ma 26 zarzutów prokuratorskich, w tym kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą.
W kolejce czeka najsłynniejszy i najbogatszy WÓJT w Polsce i były Pan na Orlenie.
Czy minister Bogucki będzie konsekwentny w swoich słowach, kiedy już sformalizują się zarzuty dla Obajtka za sprzedaż Lotosu Arabom za przysłowiową złotówkę, na której to transakcji Państwo Polskie straciło miliardy?
A co z zarzutami dla paliwowego barona Obajtka, za zakup ziemi od Skarbu Państwa za śmiesznie niskie kwoty, obok planowanej budowy elektrowni atomowej?
A co z przekazaniem własności gruntów dla syna Obajtka tuż, tuż przed utratą władzy przez PiS w 2023 roku?
A co ze śledztwem w sprawie przejęcia działek obok przyszłej elektrowni atomowej przez Zofię Parylę, nazywaną „księgową Odajtka”, która razem z szefem Orlenu wykupowała działki przy planowanej elektrowni atomowej?
A co z zarzutami dla Janusza Kowalskiego, który próbował bezprawnie przejąć kontrolę nad tysiącami hektarów ziemi?
Doradca prezydenta Nawrockiego będzie konsekwentny?
A jeszcze przed nami zeznania świadków koronnych, którzy zaczynają „sypać”.
Bogucki też nie był skory w zawieszaniu Mejzy, za zarzuty wyłudzenia blisko miliona zł z Urzędu Marszałkowskiego, za oskarżenia o próbę wyłudzania pieniędzy od śmiertelnie chorych dzieci przez jego firmę, za nieprawdę w oświadczeniu majątkowym i rajd 200 na godzinę i odmowy przyjęcia mandatu…
A co z listą 100 afer PiS? Nie sposób je tu wszystkie wymienić.
A jak się zachowa Bogucki, jeśli prokuratura postawi zarzuty obywatelowi Nawrockiemu za próbę wyłudzenia mieszkania od miasta Gdańsk i poświadczenia nieprawdy u Notariusza?
Oj dzieje się, dzieje. Tylko Polski żal.
P.S. I tak się zastanawiam, jak to się wszystko ma do „zegarka Nowaka” niezgłoszonego do oświadczenia majątkowego, kiedy to PiS rozpętał huragan polityczny, kierując najcięższe działa przeciwko przeciwnikom politycznym?
