Na zaproszenie Marszałek, Starosty Żagańskiego i Burmistrza Żagania, wziąłem udział w Dożynkach Wojewódzkich. Było super. Tysiące ludzi i niesamowita atmosfera. Korowód był kolorowy i radosny. A wieczorem koncert Jacka Stachurskiego. Pałac Książęcy, piękne tereny wokół i woda, stworzyły niesamowity klimat. Żagań dla mnie jest miastem wyjątkowym i sentymentalnym. Jako młody chłopak co roku spędzałem wakacje w tym mieście pełnym zabytków. Mieszkała tam moja ciocia. Żaganianie i wczoraj przywitali mnie bardzo ciepło. Dziesiątki rozmów z mieszkańcami i setki uśmiechów i uścisków dłoni. Dziękuję. Żagań ma szczególne miejsce w moim sercu. Wspomnienia z dzieciństwa przeplatane współczesnością i współpraca z samorządem. Wczoraj miałem okazję spotkać się z wieloma burmistrzami i wójtami, z którymi przez wiele lat współpracowałem przewodząc Zrzeszeniu Gmin Województwa Lubuskiego, a teraz współpracuję jako senator, pomagam im i wspieram. To moje naturalne środowisko, z którego się wywodzę. Pozdrawiam serdecznie mieszkańców Żagania i okolic, Lubuszan i oczywiście przyjaciół samorządowców.

P.S. Fragmenty mojego przemówienia skierowanego nie tylko do rolników, ale do wszystkich zbierających plony i owoce swojej pracy: chylę czoła przed wszystkimi ludźmi pracującymi na roli, uprawiającymi ziemię i zbierającymi plony. Dzisiaj nie wolno mylić ludzi mieszkających na wsi z rolnikami. Rolnicy orzą, sieją i hodują, a owoce swojej pracy w większości przekazują innym. Kłaniam się przed każdym, kto uprawia ziemię.