Zostałem zaproszony do Nowosolskiego portu (miłe) przez grupę studentów z Katowic, którzy płyną Odrą do Szczecina, a potem na Mazury. Młodzież płynie jednostką zbudowaną na bazie morskiej szalupy ratunkowej przeznaczonej na złom. Napęd oczywiście ekologiczny- panele słoneczne. W czasie tej przygody badają jakość wody i powietrza. Goście byli pod wrażeniem Nowosolskiego portu, Parku Krasnala i miasta. Skontaktowali się ze mną przez senatora Koniecznego, dyrektora szpitala w Częstochowie. Odwiedzili już wybudowany naszymi wspólnymi siłami port w Bytomiu Odrzańskim, przystanie w Siedlisku i Starej Wsi. Odwiedzą jeszcze kolejne 10 portów i przystani (ostatnia w Kostrzynie) które powstały dzięki naszej pracy.

Miną też przystań Bukowa Góra i Most w Stanach, który kiedyś był kolejową, dziś rowerową perełką. Odra o tej porze roku jest piękna. Zachwyca swoją naturą. (ja na zdjęciu w czerwonej koszulce).