„Ja, złośliwy geszefciarz” czyli osobista wendetta naczelnego PiSowskiego aparatczyka, Janusza Życzkowskiego wobec senatora RP Wadima Tyszkiewicza. Kiedyś komuniści takich prywatnych przedsiębiorców jak ja nazywali- spekulantami i wysyłali do osuszania Żuław. Mamy PiSowski powrót do przeszłości. Redaktor naczelny Gazety Lubuskiej (mianowany po przejęciu gazety przez PiS i Obajtka), do niedawna redaktor naczelny pisowskiego Radia Zachód, nazwał mnie w tejże gazecie z…
